Forum Książki TeenBookForum

Prolog

    - Witaj, mój przyjacielu... Jesteś dla mnie jak brat, ale przykro mi. Muszę z tobą skończyć - powiedział twardym głosem Sasuke. Sakura, która była po jego stronie przygotowywała się do Jutsu medycznego, w razie, jakby coś się stało dla niego.
- Sasuke, nie wydaje mi się abyś był dla mnie groźny. Nie chcę ci nic zrobić, szkoda mi ciebie, bracie (...) - Po tych słowach zapadła cisza, raptem Naruto ujrzał w oczach Sasuke, Mangekyō Sharingan. Od razu wiedział co się święci. Był gotowy do uniku, a jednocześnie do ataku. Miecz Sasuke spowiły pioruny, tak, to Chidori Nagashi. Obok Naruto zjawił się jego klon, wszyscy wiemy co to oznacza, Oodama Rasengan.
- Mwahahaha, Naruto, nie rozśmieszaj mnie. Uważasz, że tak słabym jutsu mi coś zrobisz? - zaśmiał się makabrycznie Sasuke. Po chwili, na ziemi pojawił się tyko kurz, oni biegli nacierając nawzajem na siebie. Po chwili, z ust obu popłynęła krew, a z oczu Sakury łzy. Stało się to, czego się wszyscy się od dawna obawiali, "przyjaciele", jak siebie nazywają, zabili się nawzajem. Sakura podbiegła pędem, Sai też się zjawił nie wiadomo skąd. Dziewczyna użyła Chakra no Mesu, ale nic nie zadziałało, byli martwi...

Nad grobem ojca

    Zdecydowano, iż obojgu pochowają w Konoha Gakure. Na cmentarzu postawiono pomnik Sasuke i Naruto. Po paru miesiącach Sakura urodziła syna. Tak! Sasuke miałby syna, gdyby żył. Dziewczyna nazwała go Seichi Uchiha. Rada wioski powiedziała, że jeśli Sakura nie znajdzie dowodów na to, że to syn Sasuke, będą musieli mu odebrać nazwisko. Załamana Sakura, przyszła z dzieckiem nad grób ojca. Położyła dziecko na grobie i zaczęła płakać
- Dlaczego?! Dlaczego nie mogłeś się z nim pogodzić?! - Krzyczała. Dziecko również zaczęło płakać, po chwili coś trzasnęło! Krzak obok grobu zaczął się palić czarnym jak smoła ogniem. Przestraszona Sakura chwyciła dziecko.
- Jak to?! Przecież jedynym członkiem klanu Uchiha i jedynym posiadaczem Sharingana jesteś ty! No i Sensei Kakashi, ale on by tu nie przyszedł. - Sakura spojrzała w oczy dziecka, ujrzała tam Mangekyō Sharingan Sasuke. Bardzo się zdziwiła. Po chwili, sharingan zanikł, lecz mogła pobiec po radę wioski i pokazać krzak! Tak zrobiła, rada ujrzała krzak i nadała oficjalny tytuł Uchihy dla Seichi'ego i dla Sakury. Sai trenował młodego Seichi'ego od najmłodszych lat, właśnie on, Sai, pomagał się pozbierać dla Sakury po śmierci Sasuke.

Ostatnio edytowany przez Daroi (2011-11-04 22:42:06)